Chlebek jest bardzo dobry, w moim piekarniku musi być trochę dłużej w temp. 210 st. by był ładnie upieczony. :)
OCENA 5 / 5
Składniki:
- 400 g mąki pszennej typ750,
- 200 g mąki żytniej typ 720,
- wg uznania kminek, sezam, słonecznik itp,
- płaska łyżka soli,
- 400 ml ciepłej wody,
- ok 200 ml zakwasu.
Pieczemy w 210 st C 15 min. ( u mnie ciut więcej), potem 180 st C na 30-40 min. By spód się dobrze dopiekł ostatnie 10 min. tylko z grzaniem od dołu. Pieczemy bez termoobiegu. Od razu wyciągamy chlebek z blachy by się nie zaparzył. Musi stygnąć przynajmniej 1 godz. lub dłużej na kratce lub 2 łyżkach drewnianych by miał dostęp do powietrza z każdej strony.
Zakwasu nie robiłam sama, dostałam. Dokarmia się go raz w tygodniu by nie umarł 1 łyżką mąki żytniej i ciepłej wody (jeśli nie chcemy piec chleba w najbliższej przyszłości). Jeśli chcemy upiec chleb należy go dokarmić dzień wcześniej 1/2 szkl. wody ciepłej i mąki żytniej, wymieszać i pozostawić w kuchni (nie w lodówce) by zaczął pracować. Przykryć pokrywką od słoika, pokrywki nie zakręcać! Smacznego !
Super, masz farta, że zakwas Ci ktoś dał ja tego szczęścia nie miałam raczej sama drobię innym hahaha. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńfartło mi się to prawda... ale też rozdaję, już 2-m osobom ;)
UsuńFilm przepiękny, taki, że słów brak nad zachwytem.
OdpowiedzUsuńŻyczyłabym sobie takiej reklamy w TvP propagującej Polski Chleb na zakwasie.
A chlebek piekę regularnie od kilku lat i nadal zachwycamy się zapachem i smakiem każdej kromki. Pozdrawiam.