LECZO Z ZAPIEKANKĄ Z KASZY GRYCZANEJ

Witka, 
jeśli lubicie chrupkie niespodzianki to coś dla Was. 
Leczo było ze słoika, które zrobiliśmy w tamtym roku. Więc warto robić zapasy na zimę i kolejne miesiące. 

OCENA 5 / 5

Zapiekanka. Zaskakująco dobra, za każdym razem.

Składniki:

• kilka pieczarek, pokroić wg uznania i odparować wodę smażąc bez tłuszczu na patelni,
• pół szklanki kaszy gryczanej (niepalonej) - ugotować wg przepisu, odcedzić i wystudzić,
• 15-20 cm kiełbasy typu zwyczajna lub toruńska, pokroić w talarki przesmażyć bez tłuszczu na patelni, + kilka plasterków wędliny,
• opcjonalnie papryka, tym razem nie było w lodówce, a szkoda,
• można dorzucić cebulę zeszkloną do smaku
• przyprawy do smaku, pieprz, sól, papryka ostra/słodka, zioła prowansalskie,
• 1 jajko, wbić do miski z pozostałymi składnikami (o temp. pokojowej/zimnych) i rozmieszać. 
• jeśli ktoś lubi ser może też go dodać.

Przełożyć wszystko do szklanej formy na tarty i zapiekać do zrumienienia wierzchu.  (Brzegi formy można wysmarować olejem).
Podawać z leczem, keczupem lub pastą paprykową.